Gdyński port bez ochrony przeciwpożarowej

Drukuj
Redakcja

 strazak14

W dniu 26 lipca 2012 roku jednostka Portowej Straży Pożarnej w Gdyni "Strażak 14" została wyłączona z eksploatacji - tzw. gotowości ochrony Portu Gdynia - z powodu awarii. Awarii uległa chłodnica oleju silnika głównego i dalsza eksploatacja groziła zanieczyszczeniem akwenu basenów portowych i zatoki. Podjęto szybkie działania w celu usunięcia awarii.
W miejsce wycofanej z eksploatacji na czas remontu jednostki pożarniczej "Strażak 14" do ochrony Portu Gdynia został wyznaczony holownik "Heros" firmy WUŻ PUŻ Sp. z o.o. Holownik objął swoją służbę na rzecz Portowej Straży Pożarnej od godziny 10.00 z przewidywanym terminem zakończenia usługi do 07.00 dnia następnego czyli 27.07.2012. Jednak około godziny 16.30 na wejściu do portu Gdynia pojawił się statek "CONTI SIGNA", który wymagał asysty dwóch holowników. Do obsługi zostały skierowane właśnie holownik "Heros" oraz "Odyseusz". Wyłączyło to holownik "Heros" (pracujący na holu z rufy) z możliwości obsługi przeciwpożarowej ochrony portu na około dwie godziny.

Informację o zaistniałej sytuacji telefonicznie Kapitan "Strażaka 14" przekazał dyżurnemu Kapitanowi Portu Gdynia o godzinie 17.10. W odpowiedzi otrzymał informację, że w porcie nie ma innego holownika, który mógłby wykonać usługę wprowadzenia statku.
Wniosek wynikający z tego jest tylko jeden. Przez okres około dwóch godzin nie było do dyspozycji Portowej Straży Pożarnej żadnej jednostki mogącej służyć jako jednostka ochrony przeciwpożarowej Portu Gdynia. Należy jeszcze wspomnieć, że holownik "Heros" nie posiada klasy statku pożarniczego. Najbliższe jednostki posiadające odpowiednią klasę i obsadę ratowników znajdują się w Porcie Gdańsk.
Dla pełnego obrazu i bezpieczeństwa portu pragniemy poinformować że "Strażak 14" po remoncie i próbach został przywrócony do służby o godz. 23.00 dnia 26.07.2012.
Sytuacja opisana powyżej rysuje obraz rzeczywistości, która powstanie po całkowitym wycofaniu jednostki "Strażak 14" z eksploatacji, co ma nastąpić do końca tego roku, i przejęciu jej zadań przez holownik. Bezkrytyczna zgoda na ten proces została już praktycznie wydana przez centralną i terenową administrację morską i to ona musi wziąć na siebie ciężar odpowiedzialności za wszelkie tego skutki.
Ogólnopolski Związek Zawodowy Oficerów i Marynarzy od półtora roku zwraca uwagę decydentów na wątpliwą wartość rozwiązań lansowanych przez zarządzających gdyńskim portem i ochoczo popieranych przez administrację morską, wskazując, że bezpieczeństwo będzie zapewnione, ale tylko na papierze. Sytuacja z 26 lipca br. dobitnie pokazuje kto ma rację.
Na szczęście związkowymi wątpliwościami zainteresował się pomorski poseł Pan Marek Biernacki i sejmowa Komisja Administracji i Spraw Wewnętrznych, która zajęła się tematem portowych straży pożarnych już w kwietniu tego roku, a 26 lipca przyjęła dezyderat do Ministra Transportu, Budownictwa i Gospodarki Morskiej w sprawie zmian organizacyjnych funkcjonowania portowych straży pożarnych. Prawdopodobne jest też wspólne posiedzenie Komisji Administracji i Spraw Wewnętrznych oraz Komisji Infrastruktury w tej sprawie.

Designed by Free Joomla Templates