Zmiany do ustawy o pracy na morzu

Print
Written by Redakcja

Cape Fulmar 001 m
 

W ubiegłym tygodniu informowaliśmy o niektórych zmianach do ustawy o pracy na morzu.

Poruszana tam kwestia zmian dotyczących marynarzy z MSPiR – to jest zmiana sposobu rozliczania czasu pozostawania w gotowości do podjęcia akcji ratowniczej wróciła do OZZOiM z pytaniami o zasadność takich zmian.

Przewodniczący OZZOiM, Henryk Piątkowski, odpowiada dlaczego marynarzom w MSPiR należy zmienić sposób naliczania tej części wynagrodzenia:

Marynarze będący członkami załogi statku ratowniczego pracują w oparciu o zasady opisane w art. 46 ustawy o pracy na morzu. W związku z cyklem zmian przyjętych w MSPiR w każdym miesiącu są na statku 15 lub 16 dni. Członkowie załogi statku ratowniczego w ciągu pobytu na statku, oprócz wykonywania obowiązków wynikających z zajmowanego stanowiska (między innymi: prowadzenia nasłuchu radiowego, utrzymywania w stałej gotowości statku i jego wyposażenia, dbania o należyty stan stacji ratowniczej, wykonywania prac konserwatorskich i naprawczych, przygotowywania posiłków dla załogi statku) są zobowiązani do prowadzenia akcji ratowniczych i poszukiwawczych oraz do pozostawania w gotowości do podjęcia takich akcji.

Rzeczą oczywistą jest, że, faktycznie, członkowie załogi statku ratowniczego pozostają w gotowości do podjęcia akcji ratowniczej, czy poszukiwawczej 24 godziny na dobę przez cały okres pozostawania na statku, czyli 15 lub 16 dni w miesiącu. Co daje łącznie albo 360 albo 384 godziny. Należy podkreślić, że członkowie załogi statku ratowniczego pozostają w gotowości do podjęcia akcji ratowniczej czy poszukiwawczej niezależnie od tego czy z harmonogramu pracy wynika, że jest to ich czas pracy, czy czas wolny. Zasadniczo pojęcie czasu wolnego jest w tym przypadku dość złudne, gdyż stan gotowości do podjęcia akcji wymaga stałego pozostawania na terenie stacji ratowniczej.
Biorąc pod uwagę powyższe należy stwierdzić, że faktycznie członkowie załogi statku ratowniczego pełnią dyżur. Tym różniący się od innych dyżurów, że po okresie 24 godzinnym dyżuru nie idą do domu, tylko pozostają na kolejne 14 lub 15 24 godzinnych okresów. Słuszne jest zatem stwierdzenie, że za taki system zatrudnienia powinni być należycie wynagradzani.

Przyjęte w ustawie o pracy na morzu w art. 103 ust. 6 rozwiązanie o wynagradzaniu za czas pozostawania w pogotowiu do pracy według stawki godzinowej nie niższej niż 18% stawki godzinowej wynikającej z minimalnego wynagrodzenia za pracę jest nie tylko krzywdzące, gdyż w rzeczywistości, ani pracodawca, ani finansujący działalność pracodawcy budżet państwa, nie chcą zapłacić więcej niż wynika to z normy minimalnej przywołanego przepisu. Nadto, może powodować powstanie nierównego traktowania członków załogi statku ratowniczego w stosunku do odnoszących się do dyżuru rozwiązań przyjętych w ustawie kodeks pracy dla innych pracowników.

Dlatego konieczna jest zmiana ust 6 w art. 103 ustawy o pracy na morzu jak niżej:

6. Za każdą godzinę gotowości do podjęcia akcji ratowniczej marynarzom przysługuje wynagrodzenie w wysokości nie niższej niż 60% stawki godzinowej wynikającej z osobistego zaszeregowania.

1552982

 

Designed by Free Joomla Templates