Protesty w Porcie Gdynia
Protesty w Porcie Gdynia 30.08.2011
Organizacje związkowe wraz z pracownikami przeprowadziły w godzinach 07.00 – 09.00 strajk ostrzegawczy w WUŻ – PUŻ Gdynia Sp. z o.o. Strajk był powiązany z prowadzonym w spółce sporem zbiorowym na tle płacowym. Żądania jakie przedstawiają związki to 8% wzrostu wynagrodzeń brutto oraz jednorazowa premia 1000 zł. Pracodawca jest bardzo wstrzemięźliwy i proponuje wzrost pensji zasadniczej o około 150 zł (jest to około 200 zł brutto co daje około 4%), a o premii nie chce słyszeć. Rozbieżność jest dość znaczna, ale strony ciągle twierdzą, że jeszcze negocjują. Odbyły się cztery spotkania z negocjatorem R. Dubielą, zawierające dużo rozmów proceduralnych, a mało merytorycznych. W obliczu zbliżających się procesów prywatyzacyjnych pracownicy chcą otrzymać podwyżkę wynagrodzenia ponieważ nie liczą na szczodrą rękę inwestora, z którym prowadzenie negocjacji w sprawie „Pakietu Gwarancji Pracowniczych” było bardzo trudne i nie doprowadziło do podpisania przez związki porozumienia. „Pakiet Socjalny” został podpisany przez Zarząd Zarządu Morskiego Portu Gdynia S.A. jako właściciela. „Pakiet Socjalny” jest bardzo ubogi i chyba najsłabszy ze wszystkich jakie zostały podpisane w prywatyzowanych spółkach portowych. Stało się to jednym z powodów do pikiety, która była poniekąd kontynuacją strajku ostrzegawczego.
W godzinach od 09.00 do 11.30 pracownicy chodzili po przejściach na rondzie u zbiegu ulic Chrzanowskiego i Polskiej oraz na ulicy Węglowej. Skutecznie dezorganizując ruch w Porcie Gdynia. Zdarzenie było wcześniej zgłoszone do władz miasta i policji. Pracownicy protestowali przeciwko prywatyzacji w formie, jaką zaproponował i przeprowadza ZMPG S.A. W trakcie negocjacji „Pakietu Gwarancji Pracowniczych” związki podnosiły sprawę zmiany bandery lub zmianę siedziby spółki. Kwoty odszkodowań z tego tytułu, jakie miałby zapłacić inwestor miały charakter raczej symboliczny, a dodatkowo osłabiały je punkty mówiące, że może się to odbyć bezkarnie przy zgodzie ZMPG S.A. Pozostałe gwarancje są na minimalnym poziomie lub ich brak. Nic więc dziwnego, że po raz kolejny pracownicy WUŻ wyszli zademonstrować swoje niezadowolenie. Pikieta przejść skończyła się manifestacją na dziedzińcu ZMPG S.A. przy ul. Rotterdamskiej. Do Pracowników WUŻ wyszli przedstawiciele Zarządu jednak to co usłyszeli protestujący było zaskoczeniem dla wszystkich. Prezes Zarządu Zarządu Morskiego Portu Gdynia S.A. Pan Janusz Jarosiński stwierdził, że pakiet jest najlepszy jaki mógł być wynegocjowany, a umowa prywatyzacyjna będzie podpisana w ciągu kilku godzin. Argumenty protestujących zupełnie nie przemawiały do przedstawicieli ZMPG S.A., którzy uzasadniali swoje działania ustawą zobowiązującą do prywatyzacji przedsiębiorstw.
Po tak przedstawionych argumentach i przy barku zrozumienia przez Zarząd pracownicy rozeszli się.
Z ostatniej chwili:
W dniu 31.08.2011 została podpisana umowa prywatyzacyjna sprzedająca WUŻ – PUŻ i P Gdynia Spółka z o.o. firmie Holenderskiej Fairplay BV. Podpisanie nastąpiło bez mediów i zaproszonych gości. Trochę to dziwne bo 29.08.2011 podpisanie podobnej umowy prywatyzacyjnej na sprzedaż MTMG Sp. z o.o. odbyło się przy błysku fleszy, kamer telewizyjnych i honorowych gości. A może jednak pracownicy mieli racje protestując???
Mirosław Jastrzębski
Zdjęcia z akcji protestacyjnej znajdują się w Galerii
